Reklama

Niedziela Legnicka

No, nareszcie ksiądz jest!

O pracy kapelana w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy opowiada ks. Roman Raczak, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To moja pierwsza parafia, w której jest szpital. Od razu w tym się odnalazłem. Szpital uczy pokory, tego, by dostrzec człowieczeństwo. Bo tam, gdzie jest blisko choroba, śmierć, opada kurtyna i widać, kto jest kim – mówi ks. Roman o początkach swej pracy.

– Dotąd w szpitalu było problemem odpowiadać np. na pytanie 18-letniej dziewczyny: czy ja muszę umierać? Problemem było zorganizować i doprowadzić do zawarcia ślubu na hematologii. Ślub się odbył, a dwa tygodnie później kobieta zmarła – to były tego typu sytuacje. Obecnie, w dobie pandemii wszystko się zmieniło, a największym problemem jest to, że ludzie umierają w samotności. To dla nich straszna męka, katorga, gdy nie ma możliwości wejścia bliskich na oddział, spotkania, pożegnania. Dlatego jestem wdzięczny pani dyrektor szpitala Annie Płotnickiej-Mieloch, bo od początku zdecydowała, że personel ma obowiązek wezwać kapelana do chorego w sytuacji zagrożenia życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeśli rodzina otrzyma informację, że ktoś z bliskich jest w stanie ciężkim, ma prawo poprosić personel o telefon do kapelana.

Podziel się cytatem

Czas pandemii

Reklama

Z chwilą, kiedy powstał oddział zakaźny, również zapadła decyzja, żeby był tam kapelan. Wielkie podziękowania należą się panu dyrektorowi Ryszardowi Kępie, za ogromną życzliwość, za to że mogę stanąć przy łóżku umierającego człowieka – a zaznaczam, że na tym oddziale zdecydowaną większość stanowią ludzie młodzi i o tym trzeba powiedzieć. Kolejna sprawa: trzeba wspomnieć wielu innych oddanych lekarzy, chociażby z oddziału rehabilitacji, którego praca została wstrzymana, a personel został skierowany do pracy na inne oddziały, gdzie odbywają rehabilitacje z chorymi, troszcząc się o nich.

Apel do rodzin

Apeluję do rodzin. Jeśli otrzymują informację, że ktoś z bliskich jest w stanie ciężkim, mają prawo poprosić personel o telefon do kapelana. Jesteśmy do dyspozycji. Wchodzimy na każdy oddział. I błagam: nie pozwólmy, aby ktokolwiek umierał bez sakramentów świętych, przecież śmierć bez nich, to skazywanie chorego na potępienie! Naszą rolą jest, aby być przy takim człowieku i udzielić mu absolucji, za życia, nie po śmierci. Sakramenty są dla żywych, nie dla zmarłych.

Jestem przygotowany, żeby w każdym przypadku, na każdy telefon pójść do szpitala, żeby rozgrzeszyć człowieka przed śmiercią, nawet na oddział zakaźny, do którego wejście obwarowane jest włożeniem stroju ochronnego. Na to też jestem przygotowany. A przy okazji, także dziękuję personelowi oddziału za piękny efekt współpracy. Apeluję też do księży kapelanów innych miejscowości: nie możemy ludzi chorych zostawić samych. Myślę, że każdy ksiądz to zrozumie.

Chorzy czekają

– Pacjenci reagują na nas bardzo pozytywnie. Widziałem już takie sytuacje, że byłem potraktowany tak czy inaczej, ale za parę chwil dostaję wezwanie, że jednak ten ktoś chce się spotkać z księdzem. Czasem rodzina mówi: niech ksiądz podejdzie do mamy, ale zagadnie tak delikatnie, żeby się mama nie przestraszyła. Wchodzę do tej mamy, a ona mnie wita: no, nareszcie ksiądz jest!

Ci chorzy czekają, oni chcą spotkania z kapelanem.

Chciałbym życzyć wszystkim, żebyśmy nie byli jako ci, którzy pozbawieni są nadziei, ale uwierzyli i zawierzyli do końca Jezusowi Chrystusowi – mówi ksiądz kapelan.

Całość rozmowy na stronach: www.legnica.fm.

Podziel się:

Oceń:

2020-12-09 10:30

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Miłość to podstawa leczenia uzależnień. Jak wyjść z nałogu alkoholowego?

Andrey Cherkasov/fotolia.com

- Choroba alkoholowa jest chorobą uczuć i emocji - mówi w rozmowie z KAI, kapelan Wojewódzkiego Ośrodka Lecznictwa Odwykowego i Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Gorzycach. - Z własnego doświadczenia wiem, że jest to utrata kontaktu ze światem. To życie w iluzjach, zamkniętym świecie, w bańce, w matrixie - dodaje. Zauważa też, że nadużywanie alkoholu oznacza „nieradzenie sobie z czymś, lub ucieczkę od czegoś”. Obecnie nawet 5 mln Polaków jest uzależnionych od alkoholu, a Polska jest drugim krajem w Europie z rekordową liczbą zgonów spowodowanych jego nadużyciem. Sierpień jest miesiącem abstynencji, dlatego, jak co roku, Kościół zachęca wiernych do trzeźwości.

Więcej ...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Więcej ...

Królowa bliska każdemu człowiekowi

2025-05-03 20:02
3 maja w Bazylice Garnizonowej

Magdalena Lewandowska

3 maja w Bazylice Garnizonowej

– Bliskość Maryi przypomina nam, że Jej królowanie wyraża się poprzez miłość, służbę i oddanie – podkreślał ks. płk. Janusz Radzik.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Watykan: komunikat po IX kongregacji generalnej kardynałów

Kościół

Watykan: komunikat po IX kongregacji generalnej kardynałów

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Jasna Góra

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Kardynałowie przed konklawe: wywiady na ulicy, obiady w...

Kościół

Kardynałowie przed konklawe: wywiady na ulicy, obiady w...

Cud papieża Franciszka w bazylice Świętego Piotra

Kościół

Cud papieża Franciszka w bazylice Świętego Piotra

Co ze wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych w...

Kościół

Co ze wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych w...

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...

Kościół

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...

Znamy datę konklawe!

Kościół

Znamy datę konklawe!

Niepokojące doniesienia. Polska rezygnuje z udziału w...

Wiadomości

Niepokojące doniesienia. Polska rezygnuje z udziału w...